W najnowszym numerze Entertainment Weekly, znalazł się bardzo długi artykuł/wywiad z Fredem. Całość jest poświęcona w głównej mierze karierze reżyserskiej frontmana Limp Bizkit, który również mówi, że Fred z dawnych czasów przepadł bezpowrotnie, oraz o tym, iż należy 'ciągle iść do przodu'. Całość mimo wszystko sprawia całkiem pozytywne wrażenie, osobiście bardzo dobrze mi się ten artykuł czytało. A oto link do niego: wywiad z Fredem
Tutaj z kolei możecie przeczytać kolejny wywiad, podobny do poprzedniego, który już kompletnie powięcony jest filmom.
Na deser też będzie filmowo - oto trailer komedii Play Dead, w której gra Fred Durst.
Wes Borland z kolei najpierw chce odejść z muzyki (link do wywiadu z Wesem), potem pojawia się informacja, że został zwerbowany do kapeli Marilyn Manson (link do wywiadu z Mansonem), a wczoraj zagarał już z MM pierwszy koncert (zdjęcie z koncertu).
Kto by się spodziewał?
14 komentarzy:
już wiem skąd te dziwne przebranie w Tom Green Show ;)
limpin with the bizkit - zajebiscie
Za 2 dni urodziny Freda. Heh mam nadzieje ze w swoje urodziny on nam sprawi prezent i wkoncu wroci kiedy na ta scene ;]
no, no ;p btw. słyszałem, że komentarze sprawiają małą trudność o.O więc wyjaśniam: nie mając konta w guglach lub bloggerze również można komentarz dodać - albo wybierając 'anonimowy', albo 'nazwa/adres url' wpisując w pole 'nazwa' swojego nicka...miłego dnia ;)
Ile to on będzie miał już wiosen?
38?
39 :P
No, to za rok "40-stka"...mysle ze jesli do tego czasu nic sie nie wydarzy w obozie lb to juz nie mamy na co liczyc :P
Fred ma urodziny za 2 dni !!! ;] (Matej) ;)
staruch z Freda! i nic już tego zmienić ;) więc chyba pozostaje nam cieszyć się tym, co chłopaki stworzyli w przeszłości ;) no i może teraz jeszcze filmami Freda, jeżeli tylko będą godne uwagi ;) właśnie, widział ktoś z was education of charlie banks ?
MATEJ - ja nie widziałem i chyba nie chce go ogldac ;] heh
39 lat skończy? naprawdę? O.o
szczerze mówiąc, to cały czas myślałem, że 38...
Staruch z Freda!
A dla porównania - Wokalista Iron Maiden w sierpniu skończył piędziesiątke (perkusista niedługo 60.) i - pomimo tego - dalej szaleje na scenie...
No a ja że 37.W niektórych źródłach piszą że urodził się 1971 a w niektórych że 1970.To ja już nie wiem
Prześlij komentarz