Żart Freda wywołał spore poruszenie wśród fanów LB, więc poszukiwania informacji zostały rozpoczęte. Plz skontaktował się poprzez myspace z przyjacielem Johna Otto, który stwierdził, że "wszystko jest możliwe" i "zespół był z Terrym w studiu"
screenshot
Niestety, owy Pureform okazał się kompletnym idiotą i po zobaczeniu tej informacji na thearmpit.net, obrócił całość w kłamstwo na myspace LB, gdyż jak napisał "jest zmęczony ciągłym dopytywaniem" i "chciał aby dano mu spokój".
screenshot
Dziwne, prawda? Zastanawia fakt, iż skoro ma dość pytań, to dlaczego w ogóle odpisywał na wiadomość Plz? Może po prostu wygadał się i chce zachować twarz? Zobaczymy.
Natomiast Sam nie ma nam nic ciekawego póki co do przekazania, oprócz tego, iż "Limp Bizkit wróciło". ;-)
piątek, 19 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
28 komentarzy:
[s!mon] Normalnie jaja... w tropikach.
No może nie chce Fred zapeszać narazie mówiąc kto jest nowym gitarzystą.Mnie się wydaje że to Balsamo ale w LB jest takie zamieszanie że trudno zgadnąć.Mam tylko nadzieje że nowy gitarzysta poradzi sobie z tutem hehe.Ciekawe co powie Wes na to jak wydadzą płyte.Przecież kiedyś powiedział że jeśli wyjdzie nowy album to będzie bardzo zdziwiony.Ale mu szczena opadnie ;P
powiem tak: "Limp Bizkit wróciło" więc powinniśmy na razie żyć tym tekstem :D..Balsamo nie nadaje mi się za bardzo na gitarzyste LB...no ale zobaczymy jak będzie :D..najważniejsze to że LB COME BACK! :P
Gitarzyste znajść do takiego zespołu jak LB to myśle że nie problem.A LB jeszcze nie wróciło a więc nie przesadzajmy.Bo cholera wie co Fredowi znowu do luba strzeli.Już rok temu pisał że tęskni za LB.Ale po newsach jest chyba dobrze.A gitarzyste znajdą tak czy siak.Tutaj nie widze problemu.
Nie podoba mi sie ta informacja. Czemu? Bo to by oznaczalo, ze w LB, bedzie kolejny przecietny gitarzysta. Balsamo nie pokazuje nic wielkiego, jezeli chodzi o umiejetnosci. A wiec czemu mowie kolejny? Dlatego,ze wczesniej mielismy jednego przecietniaka....Nie nie Mike'a Smitha tylko Wesa Borlanda. Wes to moj najwiekszy muzyczny idol, uwielbiam jego styl i bardzo lubie sluchac jego gitary. Ale fakt faktem, ze jego tworczosc gitarowa do skomplikowanych nie nalezy. Swietny riff Take a look around, ale jednak jaki banalny. Tak samo jak z My Way czy Boilerem. Tego sie poprostu super slucha, ale zagrac to potrafilby na gitarze niemal kazdy, kto mial gitare w reku nie krocej niz 3 miechy... Dlatego uwazam Smitha za najlepszego gitarzyste jaki byl w LB. Mial fajne solowki (notabene Wes nie mial zadnych) jak z Underneath the gun, takze fajnie sie go sluchalo. I riffy mial nie banalne (Drown czy Eat you Alive) No ale pozyjemy, zobaczymy skoro z Wesem sie udalo tyle zrobic to czemu nei z Balsamo ;]
No to teraz mnie wiosło rozjebałeś.Uważasz że Wes to przeciętny gitarzysta.buahah to chyba nie słyszałeś rifów z tut1.Mike też był dobrym gitarzystą ale czy lepszym od Wesa?nie powiedziałbym.W takim razie co powiesz o Adamie Jonesie (gitarzyście Toola).
Taa...i moze nam jeszcze powiesz ze The Channel, The Truth czy The Story rowniez opieraja sie na prostym riff`ie? Otoz sa to partie gitarowe jakich Mike Smith nawet w swoj najlepszy dzien nie bylby z siebie w stanie wykrzesac.
Hahaha a co w Tut1 skomplikowanego? ;] The Truth? Banalna piosenka nauczylem sie jej w 15 min. Slyszalem wszystkie plyty i all piosenki LB. To chyba ty nie slyszales dobrych gitarzystow ;] Daj mi jakas solowke Wesa, ktora pokaze ze cos trudnego umie. W takim razie zajrzyj do tabow My Generation czy Break Stuff czy czegos tam jeszcze. Break Stuff to najlatwiejsza piosenka jaka umiem zagrac, a umiem duzo ;] Nie znam Toola wiec nic nie powiem ;] A dobrzy to sa Tom Morello, Tonny Iommi, Kirk Hammet czy Dave Mustain. Pozniej sa wirtuozi jak Van Halen, Hendrix, Vai, Satriani czy Malmsteen. A sa tez lekko przereklamowani jak Daron Malakian z Soadu,Richard Kruspe z Rammsteina, Munky i Head z KoRna czy wlasnie Wes Borland ;] i blagam nie wyskakujcie mi z tekstami "to ty chybe nie slyszales..." Kuzwa mac slyszalem wszystkie piosenki LB ze 100 razy conajmniej, a opinii nie wywnioskowalbym z paru piosenek. Wiem ze lubicie Borlanda, ale obiektywnym tez trzeba byc.
Dobra z tym banalnym The Truth przesadzilem, ale to nie jest nic wielkiego ;]
Mylisz pojecia ;] Nikt nigdzie nie napisal ze Wes jest jakas wielka wybitnoscia wsrod gitarzystow. To czywiste ze Hammet czy nawet nie wiem, Emppu z Nightwish lykaja Wes`a pod tym wzgledem. Chodzilo jedynie o twoje smieszne stwierdzenie Ws>Mike Smith co wysmialby chyba kazdy choc troche znajacy sie na tym krytyk. Miotanie nazwiskami wielkich gitarzystow nie sprawi ze staniesz sie autorytetem wiec przestan robic z siebie znawce, bo wygladasz raczej na znafce ;]
wybacznie Wes* Co do Kruspe`go i Malkain`a, rowniez sie nie zgodze. Richard co prawda w Rammstein faktycznie gra dosc prosto, ale ogolnie efektownie i na Emigrate juz bardziej skomplikowanie. "Przereklamowany Malkain" to kolejne smieszne stwierdzenie z twojej strony :)
Wiosło, ja też czekałem na jakąś solówke Wiesia, jeszcze jak istniało lb.jor.pl , ale rzecz jasna odpowiedzi zwrotnej nie otrzymałem XD Sejer, a z Ciebie jaki Snafca xD Wg Ciebie The Story czy The Channel są grane na trudnych Riffach? OMFG.... Jak już próbowałeś pokazać siłe Wesa, to trzeba było walnąc takim Sourem czy Stalemate, gdzie naprawde jest fajny Tapping Wesa. Jednakże czy Mike Smith czy Wes lepszy to nie ocenie, bo za mało o nich wiem. Musiałbym do nich skołować nr.telefonów i zaprosić do mnie, by pokazali co umieją xD Ale fakt też jest taki, że kilka fajnych solówek Smitha słyszałem zarówno w LB jak i w Evolver. Wes jeszcze mi nic nie pokazał, co by czyniło go lepszym od Mike'a :P
Ja nie udaje kogos kto potrafi stworzyc obiektywna liste najlepszych swiatowych gitarzystow. Wyrazam swoje zdanie, byc moze sie myle. Jak dla mnie stwierdzenie ze Wes jest "przecietniakiem" jest nieco glupie, ale to juz moja subiektywna opinia i chuj wam do tego :) Mysle ze gitarzysta grajacy solowki nie rowna sie automatycznie "zajebisty gitarzysta". To tyle ode mnie i nie zamierzam sie w tym momencie klocic o to, ktory gitarzysta jest najlepszy.
Buuu moja wiadomosc nie zostala pokazana why? :[
Moze uznalo ja za zbyt wulgarna?
Dobra napisze jeszcze raz a wiec Nie znam Malkaina, znam Malakiana a przereklamowanym go nazywam dlatego, ze kiedys bodajze w 2005 roku zostal uznany w ten czas najlepszym gitarzysta swiata, co mnie przyprawilo prawie o zawal xD
Nie uzylem wulgaryzmu ani jednego ;]
Oczywiscie, masz racje, to zdecydowane przereklamowanie :D I w 100% zgadzam sie co do Munky`ego.
Kurwa, Malakain* mialo byc "/ Zawsze mi sie jebalo jego nazwisko :P
Spoks wazne ze wiem o co chodzi ;] I tak Wes to moj idol, bez wzgledu na wszystko ;]
Ok. Wiec ja szanuje twoje zdanie i sprawa zamknieta.
Sejer nie Malakain tylko Malakian xDD Dobra już nie poprawiaj, nie chcem być świnia i się czepiać xD
No co wy?nie ma cie pojecia o najlepszych gitarzystach świata.Najlepszy jest Fred gdy grał w FP nevermind
lol2
Ta jeden chwyt i jedziemy co? XD
Jak dla mnie to niech i Mike będzie lepszym gitarzystą od Wesa. Szczerze, nie interesuje mnie to. Uwielbiam styl Wesa, energię jaką potrafi wykrzesać riffami czy jego nietypowe pomysły (jak np. gra na gitarze jak na wiolonczeli). Mam w dupie, kto jest lepszy. Po prostu ma mi się to podobać :) A co do Balsamo, sam nie wiem...
Hah, spoko Scantis :D Balsamo gra teraz w evanescnence, tak?
oczywiście pomijając fakt, że połowa riffów mike z rmv nie jest jego autorsta, to że jego solówki są okropne i kaleczące to rzeczywiście może jest dobry ;p solówki wesa są w black light burns i big dumb face, przestrzenne gitarowe pasaze w eat the day, a proste wpadajace w ucho melodie w lb...nie solowki i nie skomplikowane riffy czynia gitarzyste dobrym, a kreatywnosc i ogolny "filing" muzyczny. vai i sartiani to masturbatorzy, ja wole page'a i gilmour'a, bo stworzyli swego czasu kurewsko wspaniale melodie, niejednokrotnie zachaczajac o prostote. mike smith to noga, a nie dobry gitarzysta ;p
kończymy dyskusję tutaj, zaraz kolejny news ;p i na przyszłość - starajcie się pisać tylko w najnowszych newsach, bo komentarze w starych beda umykac i kazdy ma na nie wyjebane krotko mowiac.
Prześlij komentarz